Recenzja bajki Król Lew
Król Lew to jedna z tych bajek na której wielu z nas nie szczędziło łez podczas gdy Mufasa, bohaterski ojciec Simby, ginie z rąk swojego zdradzieckiego brata Skazy.
Bajka opowiada historię młodego lwa Simby wychowywanego przez swojego potężnego, mądrego i doświadczonego ojca Mufasę. Na skutek intrygi zawiązanej przez Skazę, wuja Simby, Simba zostaje niesłusznie posądzony o nieumyślne spowodowanie śmierci własnego ojca i ucieka na wygnanie. Nasz młody, wycieńczony lew zostaje odnaleziony na pustkowiu przez surykatkę Timona i guźca Pumbę – zostaje przez nich przygarnięty i wychowywany w dżungli. Z czasem na dorosłego już Simbę wpada jego dawna przyjaciółka Nala rozbudzając w Simbie dawno zapomniane uczucia. Lwica informuje ukochanego jak źle się dzieje w dolinie lwów i prosi go o powrót na tron. Simba wraz z przyjaciółmi postanawiają odzyskać tron z łap złego Skazy.
Król Lew uważany jest przez krytyków za filmową poezję dla najmłodszych. Bajkę która porusza temat zdrady, śmierci najbliższych, odpowiedzialności i powinności wobec rodziny i przyjaciół. Jest to bajka nie tylko dla dzieci ale i dorosłych którzy z tęsknotą na twarzy wyczekiwali cyfrowej dystrybucji arcydzieła.
